Islandia poczyniła przez ostatni czas duży progres jako reprezentacja piłkarska. Jeszcze dwa lata temu na łamach Iceland News Polska ocenialiśmy szanse Islandii na wyjście z grupy. Wtedy też prognozowaliśmy niespodziankę, a więc drugie lub trzecie miejsce w grupie. Okazało się, że Islandię stać na awans do baraży. Dla wielu kibiców piłkarskich szokiem jest, że tak mały kraj znalazł się w gronie drużyn liczących się w walce o grę na mundialu. Jeszcze większą niespodzianką byłby awans na Mistrzostwa Świata w Brazylii. Islandia byłaby wtedy krajem o najmniejszej liczbie populacji, jaki występował kiedykolwiek w największym turnieju piłkarskim na świecie. Dobre wyniki „Wikingów” przełożyły się na popularność w całej Europie. Poza oczywistym zainteresowaniem mediów, gra Islandii przykuła uwagę zwykłych fanów. W internecie znaleźć można na wielu serwisach i forach sportowych uznania poparcia kibiców z całego świata dla piłkarskiej reprezentacji Islandii. W ostatnim czasie powstały nawet mniej lub bardziej formalne fan-cluby drużyn i kadry narodowej z wyspy. W ciągu ostatnich dni swoje poparcie dla reprezentacji zamanifestowali m.in Irlandczycy, którzy stworzyli stronę „C’mon Iceland”. Irlandia odpadła w fazie grupowej, więc fani piłkarscy skierowali swoją uwagę w humorystycznym tonie bardziej na północ. Do tej pory irlandzką akcję poparło ponad 12 tysięcy osób. W internecie pojawił się również angielski fan-club „Wikingów”, który liczy ponad sto osób. „Iceland Supporters Club UK” skupia się głównie na meczach reprezentacji, pamiątkach meczowych i gadżetach kibicowskich z Islandii. Autorem projektu jest Michael Morgan (prywatnie wieloletni kibic ÍA Akranes), który prowadzi również niezależnie brytyjski fan-club ekipy z Akranes. Michael jest na bieżąco z wynikami od 1990 roku i od dawna zaraża swoją pasją innych kibiców piłkarskich razem ze swoim synem. Według niego Islandia wygra pierwszy mecz barażowy 2:1, zaś w Zagrzebiu zremisuje 1:1 i awansuje do mundialu. Podobny fan-page stworzyli również nasi sąsiedzi – Słowacy i Czesi, którzy połączyli siły i informują swoich rodaków o wszystkich wydarzeniach piłkarskich z Islandii. „Islandská fotbalová liga Cz/Sk” istnieje w sieci już ponad rok i ma prawie 700 fanów. Twórca inicjatywy z Kladna również jest optymistą przed zbliżającym się dwumeczem. Ze wszystkimi trzema inicjatywami współpracuje Polski fan-club „Piłkarska Islandia”, który bazuje przede wszystkim na artykułach z naszego serwisu i ma na celu promować w Polsce „egzotyczną” piłkę nożną z Islandii.
Piłkarski „kopciuszek”, który był niegdyś zapomniany i lekceważony w całej Europie jest dzisiaj obiektem sensacji, zaś dla bezpośrednich rywali – wielką niewiadomą i groźnym rywalem, którego piłkarze w najlepszych ligach Europy zdobywają bramki i są wysoko oceniani przez działaczy sportowych. Miejmy nadzieję, że piłka nożna na Islandii podbije serca fanów futbolu na stałe…