Ile jest Islandii w piłkarskiej Islandii? Statystyki mówią, że stosunkowo dużo. Islandia wypada na tle innych lig skandynawskich bardzo dobrze, gdyż ekstraklasa liczy jedynie 48 zagranicznych piłkarzy. Pod poprawkę trzeba oczywiście wziąć fakt różnej ilości drużyn w innych ligach. Mimo to aktualnie liczba obcokrajowców spadła w porównaniu z końcówką sezonu 2013 (początek września). Dla dynamicznie rozwijającego się futbolu, co bez wątpienia dzieje się obecnie na wyspie – taka sytuacja jest bardzo dobra. Szansę gry otrzymują nastoletni Islandczycy – nie zaś obcokrajowcy, którzy nierzadko w innych krajach blokują miejsca młodym talentom. Wbrew pozorom islandzka piłka oraz tutejszy klimat nie odstrasza w większym stopniu zawodników z innych krajów. Znakomite zaplecza treningowe, specyficzne i zarazem dobre warunki kontraktowe (w ekstraklasie) często kuszą młodzian z USA, Anglii, Szkocji, Irlandii, Holandii, Norwegii, Danii czy Szwecji. Surowe przepisy dotyczące drużyn juniorskich, jak i gry w pierwszych zespołach przez obcokrajowców nie pozwalają jednak na ściągnięcie do klubów większej ilości zagranicznych piłkarzy. Islandzki Związek Piłkarski (Knattspyrnusamband Íslands) od zawsze stawiał na restrykcyjne zasady dotyczące cudzoziemców zarówno w lidze, jak i reprezentacji. Dla porównania – w innych ekstraklasach Skandynawii grywa więcej obcokrajowców. Wyjątkiem są Wyspy Owcze, gdzie gra skrajnie mało niekrajowych zawodników. Najpopularniejsi spośród zagranicznych piłkarzy na wyspie w ostatnich latach to: David James (Anglia – ÍBV), Ian Jeffs (Anglia – ÍBV), James Hurst (Anglia – Valur), Gary Martin (Anglia – KR), Alan Lowing (Szkocja – Vikingur), Michael Praest (Dania – Stjarnan).
Obcokrajowcy w procentach:
Wyspy Owcze (Effodeildin) : 7%
Islandia (Pepsi-deildin) : 14,3%
Finlandia (Veikkausliiga) : 26%
Szwecja (Allsvenskan) : 26,5%
Dania (Superligaen) : 31,9%
Norwegia (Tippeligaen) : 33,2%
– – –
Polska (T-Mobile Ekstraklasa) : 30,3%
– –
Anglia (Premier League) : 68,5%
Belgia (Jupiler Pro League) : 48,4%
Niemcy (Bundesliga) : 46,4%
Francja (Ligue 1) : 44,5%