Bramkarza Islandii czeka prawdziwy treningowy tour po Skandynawii. Ponieważ islandzkie kluby mają teraz przerwę od sezonu i nie są prowadzone żadne rozgrywki – piłkarze mają do początku grudnia oficjalne „wakacje”. Na takowe nie może pozwolić sobie Hannes Þór Halldórsson, który musi utrzymać wysoką formę przed meczami brażowymi z Chorwacją. Islandczyk leci w niedzielę do Norwegii, aby trenować razem z Sandnes Ulf. Następnie uda się do Szwecji, gdzie będzie trenował przez tydzień z Kalmar FF. Jest to duża uprzejmość obu klubów, ale i jedyne rozsądne rozwiązanie dla goalkeepera. Treningi mają też charakter testów, bo być może któryś z klubów zdecyduje się kupić i zatrudnić Islandczyka na dłużej. Hannes wróci na Islandię na kilkanaście dni przed meczem, aby brać udział w przygotowaniach do historycznego meczu z Chorwacją w Reykjaviku. Hannes Þór Halldórsson to bramkarz, który został doceniony dopiero dwa lata temu. Osobą, która go dostrzegła był Lars Lagerback. Selekcjoner Islandii zdecydował się postawić na ligowego stróża bramki KR Reykjavik. Jest to jeden z niewielu piłkarzy reprezentacji, który gra na co dzień w islandzkiej ekstraklasie. 29-latek bardzo przywiązał się do stołecznego klubu i gra w nim już od trzech lat. Wyjątkiem było wypożyczenie w 2011 roku do Brann Bergen. Hannes swoją przygodę z piłką zaczynał w Leiknirze. Kolejnymi etapami w jego karierze były kluby takie jak Afturelding, Stjarnan i Fram. W tym ostatnim zabłysnął jako bramkarz i swoimi występami zwrócił uwagę KR’u. Hannes Þór Halldórsson ma ważny kontrakt z KR do października 2014 roku.