Trzy poważne transfery do FH?

Dodane przez: INP Czas czytania: 2 min.

FH Hafnarfjörður od przyszłego tygodnia będzie testowało trzech zawodników, którzy mogą okazać się bardzo wartościowymi w nowym sezonie zarówno w lidze, jak i europejskich pucharach. Pierwszy raz w historii klub sięga po tylu zagranicznych piłkarzy, którzy wcale nie są z dolnej półki, a mają wręcz niezłe doświadczenie mimo młodego wieku i spore umiejętności. Nie ma wątpliwości, że każdy z tych zawodników byłby sporym wzmocnieniem dla klubu z Hafnarfjörður. Pierwszym z nich jest 23-letni Belg – Jérémy Serwy. Skrzydłowy jest wychowankiem RSC Charleroi i grał już w takich klubach jak Zulte Waregem, Borussia Dortmund (rezerwy), czy Újpest Budapeszt. W Jupiler Pro League zagrał w 43 spotkaniach, wielokrotnie asystując i zdobywając sześć bramek.

- REKLAMA -
Ad image

Drugim celem jest Senegalski pomocnik, który szkolił się jako junior we Włoszech. Jest nim Alain-Pierre Mendy, zaczynający piłkarską przygodę w Mantova FC. 25-latek zakładał później koszulkę FC Parmy, AS Romy, belgijskiego Brussels FC i Beveren. Ostatnim jego przystankiem był grecki APO Fostiras, gdzie jednak nie potrafił wstrzelić się w skład i sezon 2014/15 nie należał do najlepszych.

Mendy

Trzecim testowanym piłkarzem jest niezwykle obiecujący, zdolny napastnik Amath Diedhiou z Senegalu, który posiada też obywatelstwo Francji i właśnie m.in tam uczył się grać w piłkę. Napastnik błyszczy na treningach i jest pod obserwacją wielu europejskich drużyn, które stale występują w europejskich pucharach. Do tej pory występował w młodzieżowej drużynie Atletico Madryt, gdzie pokonywał m.in młodych bramkarzy Juventusu czy Malmö. Amath ma opinię zawodnika, który jeszcze nie wykorzystał pełni swojego potencjału. Na to jednak ma jeszcze czas, gdyż jest młody. Być może Islandia będzie miejscem, gdzie Senegalczyk się odkuje.

Wszyscy trzej piłkarze mają w czasie testów występować w rozgrywkach Fótbolti.net Cup 2015. FH będzie mogło więc ocenić, których zawodników opłaca się zatrudnić na profesjonalnych kontraktach, a których można odesłać z powrotem. Nie są to ostatnie wzmocnienia w zimowym okienku transferowym. Mówi się jeszcze o dwóch dużych transferach, ale nie ma żadnych szczegółów co do personaliów ewentualnych nabytków.

Udostępnij ten artykuł