Spośród 706 pasażerów, którzy przybyli w weekend do Islandii, 58 nie miało ze sobą zaświadczenia, które wykazywało negatywne wyniki testu PCR na obecność koronawirusa powodującego COVID-19, ani ważnego zaświadczenia o szczepieniu przeciwko tej chorobie lub dowodu wcześniejszej infekcji.
W miniony piątek na granicach Islandii w życie weszły nowe przepisy, które wymagają przedstawienia negatywnego wyniku PCR, wykonanego w ciągu 72 godzin od wyjazdu do Islandii. Ponadto podróżni są zobowiązani do podwójnego badania przesiewowego a obecność koronawirusa – najpierw po przyjeździe, a następnie cztery do pięciu dni później, z kwarantanną pomiędzy nimi.
Osoby, które przedstawią ważny dowód szczepienia przeciwko COVID-19, nie są zobowiązane do wykonania testu PCR przed wejściem na pokład, a także są zwolnione z kontroli na granicy i kwarantanny. To samo dotyczy osób, które mogą dostarczyć dowód wcześniej przebytej infekcji. Więcej szczegółów można znaleźć tutaj.
Wszystkie 58 osób, które nie przedstawiły wymaganych dokumentów, to mieszkańcy Islandii.
Główny nadinspektor Víðir Reynisson powiedział dla mbl.is, że osoby te nie zostały i nie zostaną ukarane grzywną.
„Dopiero gdy przepisy i wytyczne dotyczące grzywien zostaną opublikowane, możemy zacząć je egzekwować” – mówi Víðir. „Oczekujemy, że otrzymamy [te zasady i wytyczne] do połowy tygodnia”.
Zapytany, jak ludzie wyjaśniali brak dokumentów, Víðir stwierdza, że winili za to brak czasu.
„Większość z nich przeszła test, ale nie byli w stanie otrzymać wyników przed wyjazdem” – mówi. Dodaje, że już teraz wszyscy powinni być świadomi nowych zasad.
„Do tej pory każdy, kto tu przybywa, jest już poinformowany; każdy otrzymuje wiadomość od swoich linii lotniczych, w której stwierdza się, że posiadanie wyniku jest konieczne” – wyjaśnia Víðir. „Okres przejściowy się skończył”.