Udział kobiet w badaniach przesiewowych szyjki macicy był w ubiegłym roku niższy niż w latach poprzednich ze względu na przeniesienie działań z nimi związanych z Towarzystwa Onkologicznego (Krabbameinsfélagið) do ośrodków zdrowia i wynikających z tego faktu trudności – czytamy w odpowiedzi Ágústa Ingi Ágústssona, głównego lekarza w Centrum Koordynacji Badań Przesiewowych, na pytanie redakcji Fréttablaðið.
Zapytany, czy nastąpił wzrost liczby kobiet korzystających z badań przesiewowych dzięki niższym kosztom, Ágúst odpowiada, że dotychczas nie odnotowano lepszej frekwencji.
„Jesteśmy jednak przekonani, że jest to ważny krok i będzie miał wpływ na sytuację w przyszłości. Udało nam się przezwyciężyć problemy, które należało rozwiązać na początku, więc system zaczyna działać poprawnie. Naszym zadaniem jest teraz ponowne zwiększenie udziału w badaniach przesiewowych” – podkreśla Ágúst Ingi.
Od czterech do sześciu tygodni oczekiwania na odpowiedź
Zapytany, jak długo kobiety muszą czekać na wyniki cytologii, Ágúst Ingi odpowiada, iż osiągnięto satysfakcjonujący balans w porównaniu do tego, co było wcześniej. Mówi, że 99% kobiet otrzymało wyniki w ciągu 40 dni od pobrania próbki. „Dotyczy to kobiet, u których pobrano próbki od sierpnia do września”. Uzyskanie odpowiedzi zajmuje teraz od około czterech do sześciu tygodni, choć istnieje nadzieja na skrócenie czasu oczekiwania na wyniki badań.