Wcześniaki, które rodzą się w Islandii już wkrótce będą mogły być karmione mlekiem z piersi, które będzie importowane z Danii. Import mleka zdecydował się rozpocząć oddział położniczy szpitala Landspitalin. Mleko będzie podawane wcześniakom, których matki nie mają jeszcze swojego mleka lub nie mogą karmić dzieci z przyczyn zdrowotnych.
Informację taką podała wczoraj strona Guardian, a na temat mleka dla niemowlaków z dziennikarzami rozmawiał ordynator oddziału położniczego Þórð Þorkelsson.
Lekarz powiedział, że narządy dzieci które przychodzą na świat za wcześnie nie są do końca rozwinięte, co może powodować większe prawdopodobieństwo choroby. Podczas badań stwierdzono jednak, że enzymy znajdujące się w mleku kobiet pomagają noworodkom, które mają problemy z układem oddechowym i cierpią z powodu infekcji.
Nie wszystkie matki mogą karmić swoje dzieci piersią, mówił lekarz dodając, że bardzo często przeszkodą w tym są różnego rodzaju choroby. Gdy dziecko nie może przyjmować mleka swojej matki, wówczas Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca korzystanie z tzw. banków mleka. Banki te działają od 1909 roku.
Islandia jest jednym z krajów nordyckich, które nie mają swojego banku mleka, dlatego zdecydowano o jego imporcie.
Þórð Þorkelsson dodał jednak, że w Islandii nie ma potrzeby otwierania takiego banku, ponieważ kraj jest mały, a większość islandzkich matek może karmić swoje dziecko piersią. Korzystanie z mleka innych matek odbywa się w bardzo wyjątkowych okolicznościach.