Sąd Okręgowy w Reykjavíku uznał byłego dyrektora generalnego Kaupþing Bank, Hreiðara Mára Sigurðssona, winnym przestępstwa polegającego na wykorzystaniu niejawnych informacji finansowych. Stał się podejrzanym po tym, jak sprzedał udziały w banku swojej własnej firmie. Jest to trzeci wyrok za przestępstwa finansowe, za które czeka go łącznie 7 lat pozbawienia wolności.
Zgodnie z ustaleniami sądu dnia 6 sierpnia 2008 roku Hreiðar Már kupił udziały w Kaupthing Bank za 246 milionów ISK (2 019 870 USD / 1 778 819 EUR). Tego samego dnia spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, będąca jego własnością, nabyła udziały za 572 mln ISK (4 696 223 USD / 4 135 881 EUR), a zakup został sfinansowany pożyczką udzieloną przez Kaupthing Bank. Uzyskany w ten sposób dochód (różnica wynosząca 326 mln ISK) został przelany na osobisty rachunek bankowy Hreiðara Mára pod koniec tego samego miesiąca. Pożyczka zaciągnięta przez prywatną spółkę miała zostać spłacona do 2011 r., jednak do tego czasu doszło do załamania się islandzkiego systemu bankowego, co dosięgnęło również Kaupthing Bank, a sama spółka ogłosiła upadłość.
W akcie oskarżenia przeciwko Hreiðarowi Márowi szczególną uwagę zwrócono na fakt, że kiedy doszło do sprzedaży, ceny akcji w Islandii gwałtownie spadały. Początek islandzkiego kryzysu bankowego datuje się zazwyczaj na 6 października 2008 r., kiedy to były premier Geir H. Haarde w telewizyjnym orędziu poinformował naród o powadze sytuacji finansowej kraju. W ciągu następnych kilku dni islandzkie banki, jeden po drugim, zaczęły ogłaszać upadłość.
Oprócz Hreiðura Mára na ławie oskarżonych zasiadła również była dyrektor finansowa Kaupthing Bank, Guðný Arna Sveinsdóttir. Została ona oskarżona o współudział w popełnieniu przestępstwa, polegający m.in. na poleceniu pracownikom niższego szczebla zatwierdzenia transakcji papierami wartościowymi i udzielenia pożyczki spółce należącej do dyrektora generalnego. W trakcie procesu została jednak uwolniona od wszystkich zarzutów.
Prokurator, Finnur Þór Vilhjálmsson, wnioskował, aby Hreiðar Már został skazany na dodatkowe 12–15 miesięcy więzienia za oszustwo, które jego zdaniem stanowiło kolejne poważne naruszenie zaufania społecznego, a oprócz tego wiązało się ze znaczną osobistą korzyścią finansową. Dyrektor uniknął jednak kary pozbawienia wolności za to przestępstwo, ponieważ na skutek poprzednich wyroków ma iść do więzienia na siedem lat, co przekracza maksymalny wymiar kary za przestępstwa gospodarcze.
Heiðar Már został wcześniej uznany winnego poważnych manipulacji na rynku finansowym i naruszenia zaufania społecznego w 2016 r. oraz defraudacji i, po raz kolejny, naruszenia zaufania społecznego w 2015 roku.
Kjarninn/Grupa GMT/Krzysztof Grabowski