Turyści planujący pieszą wyprawę po Islandii, nie muszą się martwić tłumem na Wyżynach Centralnych. Podczas gdy liczba zagranicznych turystów, którzy odwiedzają Islandię stale rośnie, coraz mniej osób decyduje się na wędrówki w głąb Islandii. Strażnicy parku zauważyli znaczny spadek liczby pieszych na głównych szlakach i liczby rezerwacji noclegów w schroniskach. Spadek od 2017 roku wynosi 15-20%. Niektóre domki odwiedziło w tym roku o 40% mniej osób.
Mniej turystów niż kiedykolwiek wcześniej w ciągu 3–4 lat
Páll Guðmundsson, dyrektor Ferðafélag Íslands, Islandzkiego Stowarzyszenia Turystycznego, które prowadzi 16 schronisk w odległych obszarach, w tym na Wyżynach Centralnych, poinformował miejscową gazetę Morgunblaðið, że spadek liczby noclegów w domkach w Landmannalaugar, najpopularniejszym miejscu docelowym na Wyżynach Centralnych, zmniejszył się od 2017 roku o 15%.
Liczba pieszych na szlaku Laugavegurinn, który biegnie od rezerwatu Þórsmörk do Landmannalaugar, spadła o 15–20%, co doprowadziło do znacznego spadku liczby noclegów. W 2017 roku wszystkie chatki były w pełni zarezerwowane przez większość lata. W tym roku domki zarezerwowano tylko na 80% ich całkowitej pojemności. Páll powiedział dziennikarzom Morgunblaðið, że na szlaku Laugavegurinn w tym roku zanotowano znaczny spadek liczby pieszych turystów.
W niektórych obszarach odnotowano spadek o 40%.
W innych obszarach odnotowano jeszcze bardziej dramatyczny spadek. Region Lónsöræfi, który obejmuje większość gór na wschód od lodowca Vatnajökull, odwiedziło 30–40% mniej turystów niż latem ubiegłego roku, a w górach Kverkfjöll spadek ten wyniósł 20–30%. W tym roku góry Kverkfjöll odwiedziło mniej osób niż 25 lat temu: W 1993 roku w schronisku Kverkfjöll było 4600 osób, podczas gdy w tym roku odwiedziło je tylko 2000, co oznacza spadek o 60%.
„Główną przyczyną spadku liczby turystów na Wyżynach Centralnych jest zmieniający się skład obcokrajowców odwiedzających Islandię” – wyjaśnił Páll. Podczas gdy liczba turystów z Europy, zwłaszcza z Europy Środkowej, spadła o 16–23%, liczba podróżnych z USA wzrosła. Amerykańscy podróżni są mniej skłonni niż Niemcy i Włosi do długich wędrówek pieszych.