Geofizyk Páll Einarsson twierdzi, że obserwowana od dłuższego czasu zwiększona aktywność czterech wulkanów znajdujących się w Islandii, jest powodem do tego aby przypuszczać, że przygotowują się one do erupcji, która powinna nastąpić lada moment.
Największą aktywność zaobserwowano w wulkanie Katla, który znajduje się na południu kraju, pod lodowcem Mýrdalsjökull. Wulkan ten jest ściśle monitorowany i jego aktywność jest największa od ponad 40 lat.
Pozostałe wulkany wykazujące zwiększoną aktywność to Hekla oraz Grímsvötn i Bárðarbunga, które znajdują się pod największym lodowcem Islandii – Vatnajökull.