Policjant z Ólafsfjörður zwrócił uwagę na samochód, który według niego dziwnie się zachowywał. Postanowił jechać przez chwilę za tym samochodem, a kiedy kierowca zatrzymał się, policjant podjechał bliżej. Jego zdziwienie było wielkie, kiedy zobaczył małego chłopca za kierownicą samochodu, który na widok policjanta przeskoczył na tylne siedzenie. Razem z dzieckiem w samochodzie znajdował się jego 85-letni dziadek, który pozwolił dziewięcioletniemu wnuczkowi prowadzić samochód od Héðinsfjörður poprzez tunel Héðinsfjarðargöng, aż do Siglufjörður. Policjant skontaktował się z ojcem chłopca i poinformował go o wyczynach jego syna.