Na jednej z islandzkich stron matrymonialnych i randkowych, redaktorzy programu Kastljóss, umieścili ogłoszenie, które rzekomo miało być dodane przez prostytutkę. W ten sposób chciano zbadać jak duże jest zainteresowanie prostytucją. Jak relacjonuje ruv.is, w pierwszych trzech godzinach, od kiedy pojawiło się ogłoszenie odpowiedziało na nie sto mężczyzn. Po upływie 24 godzin liczba ta została podwojona.
Tak więc Kastljóss, udowodnił tym samym, że w Islandii jest duży popyt na prostytucję. Reporterzy udając kobietę, dyskutowali z zainteresowanymi nad cenami jakie oni są w stanie zapłacić za „usługę”. Zadano im również pytanie, dotyczące ich stanu cywilnego. Niewielu z nich ujawniło tą stronę swojego życia, ale 20 z nich przyznało się do bycia w związku małżeńskim, a siedmioro z nich, że pozostają w związku nieformalnym i żyją ze swoimi dziewczynami.
Po przeprowadzeniu tych badań, okazało się, że istnieje bardzo duże zainteresowanie prostytucją a ceny za te usługi spadają.
W miniony piątek centrum pomocy dla kobiet, Stígamót, otworzyło nowe schronisko dla potrzebujących pomocy, kobiet, które uciekają przed prostytucją. Rocznie z pomocy schroniska korzysta około 30 kobiet, które były prostytutkami.
Duże zainteresowanie prostytucją
Udostępnij ten artykuł