U wielu osób, które w długi weekend odwiedziły Vestmannaeyjar, zdiagnozowano COVID-19. W związku z infekcją na kwarantannę trafiło 48 mieszkańców wyspy, podaje komenda rejonowa policji.
Zespół ds. kontroli zakażeń z departamentu obrony cywilnej, bada gdzie i kiedy przebywali zakażeni. Możliwe jest, że jeszcze dziś, na kwarantannę wysłanych będzie więcej osób. Jednak w tej chwili, żaden z mieszkańców Vestmannaeyjar, nie ma potwierdzonej infekcji.
W związku z tą sprawą na wyspie powołano grupę zadaniową. Władze podkreślają to, jak ważne jest, aby wyspiarze dbali o kontrolę infekcji i postępowali zgodnie z instrukcjami rządu, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa w społeczności.
Víðir Reynisson, szef policji z Wydziału Ochrony Cywilnej, w rozmowie z agencją prasową powiedział, że wczorajszy dzień był rekordowym pod względem liczby nowych zakażeń, które wykryto w kraju. W związku z tym należy podjąć poważne i odpowiednie środki, aby nie doszło tam do kolejnego grupowego zakażenia, jakie miało miejsce tej wiosny. W tym okresie kilkadziesiąt osób zostało zarażonych, a setki poddano kwarantannie.
Doroczny festiwal Þjóðhátíð, który odbywa się na wyspie w długi weekend Verslunarmannahelgi, został odwołany w połowie lipca, jednak nie powstrzymało to mieszkańców Islandii przed wspólnym świętowaniem. W raporcie policji poinformowano, że pomimo tego, iż festiwal się nie odbył, na wyspie było wielu gości, a policja brała udział w kilku interwencjach.
visir.is/mmn