Geolodzy, wulkanolodzy i biuro ds. ochrony cywilnej w Islandii spotkali się dziś, aby ocenić obecną sytuację w okolicy wulkanu Öræfajökull, który w sobotę został oznaczony żółtym alertem. W ubiegłym tygodniu, na zdjęciach satelitarnych pokazujących lodowiec Öræfajökull, zaobserwowano nową kalderę o średnicy jednego kilometra. Według specjalistów z Islandzkiego Biura Meteorologicznego, kaldera ta wykazuje zwiększoną aktywność. Öræfajökull jest częścią największego lodowca Islandii – Vatnajökull.
Ponadto w rzece Kvíá, wystąpiło bardzo duże stężenie siarczanów, które są dowodem na rosnącą aktywność geotermalną w tym obszarze. W związku z tym postanowiono zmienić alert wulkanu z zielonego na żółty. Co oznacza, że istnieją oznaki możliwej erupcji.
W weekend naukowcy przelecieli nad lodowcem w okolicy kaldery wulkanu i wykonali potrzebne pomiary oraz zdjęcia pokrywy lodowca.
Podczas dzisiejszego spotkania, eksperci wypowiadali się na temat podniesionego ciśnienia w kalderze wulkanu. Mówiono również o rosnącej temperaturze pod lodowcem. Jednak nadal nikt nie jest w stanie stwierdzić czy i kiedy dojdzie do erupcji. Eksperci twierdzą, że dowodem i pewnego rodzaju wskazówką co do zbliżającej się erupcji może być zwiększająca się liczba trzęsień ziemi w tym regionie. Jak na razie jednak nie zanotowano zwiększonej liczby trzęsień.
Wulkan i jego okolice są bardzo dokładnie monitorowane.
Więcej o islandzkich wulkanach: