Islandzka policja podejrzewa, że grupy przestępcze działające na terenie kraju nabywają broń. W latach 2010 – 2015 zgłoszono 100 przypadków kradzieży broni palnej oraz skonfiskowano 784 sztuki takiej broni – stąd podejrzenia policji.
Taką informację zawarła minister spraw wewnętrznych Ólöf Nordal w liście zaadresowanym do Bjarkey Olsen Gunnarsdóttir, posłanki Ruchu Zieloni-Lewica. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nadzoruje pracę policji.
W liście czytamy: „W ostatnich latach zdarzało się, że przestępcy używali broni w prywatnych porachunkach. W takich przypadkach nie używali broni przeciwko policjantom. Należy jednak pamiętać, że kilkukrotnie strzelano do funkcjonariuszy na służbie.”
Minister Nordal uważa, że nowe taktyki wykorzystywane ostatnio przez kryminalistów z państw sąsiedzkich powinny wpłynąć na zmianę metod pracy islandzkiej policji. Jednym z nowych celów musi być szybszy czas reakcji.
Dlatego też funkcjonariusze upoważnieni do noszenia broni przechodzą co rok 69-godzinne szkolenie, obejmujące m.in. ćwiczenia z bronią. W takich szkoleniach uczestniczy 355 policjantów, w tym Jednostka Specjalna Krajowego Komendanta Policji, tzw. Viking Squad. Spośród 355 funkcjonariuszy upoważnionych do noszenia broni, 46 to kobiety.
Ilona Dobosz