Zagraniczni inwestorzy przyłączyli się do poszukiwań złota na Islandii. Islandzka „gorączka złota” trwa od około półtora roku.
Na łamach mbl.is pojawiła się informacja, że tymczasowo anonimowi, zagraniczni inwestorzy przyłączyli się do islandzkiej firmy Melmi hf., poszukującej złota na Islandii. Inwestycja ma opierać się o kilkaset milionów koron. W zamian za wyłożenie sumy pieniędzy inwestorzy dostaną prawo do partycypowania w produkcji wszelkiego złota, biorąc pod uwagę, że zostaną znalezione znaczące ilości cennego metalu.
Pozwolenia na poszukiwanie złota, ważne do 2016 roku, zostały przydzielone dla dziewięciu obszarów na Islandii, w tym Þormóðsdalur w pobliżu Reykjaviku, gdzie ostatni raz złoto znaleziono około stu lat temu oraz Vatnsdalur, w północno-zachodniej Islandii.
Poszukiwania złota w Þormóðsdalur z sukcesem trwają już od początku 2013 roku. Szybko okazało się, że te tereny kryją w sobie więcej złóż niż się tego spodziewano z początku.
– Tereny na Islandii są bogate w drogocenny kruszec – powiedział dyrektor NAMA Vilhjálmur Thor Vilhjálmsson. – Tymczasem musimy dowiedzieć się dokładnie, jakiej ilości możemy się spodziewać zanim rozpoczniemy kopanie na skalę produkcyjną.
Pozostałe lokalizacje ewentualnego wydobycia złota nie zostały jeszcze ujawnione.