Dane opublikowane przez Islandzką Radę Turystyki ujawniły, że w 2017 roku 84% Islandczyków podróżowało po własnym kraju. Liczba ta nie zmieniła się znacznie w ciągu ostatnich kilku lat. Statystyczny Islandczyk odbywa 6,2 podróży po kraju rocznie, z bardzo różnych powodów. Celem większości wycieczek jest rekreacja. Średni całkowity czas spędzany na wyprawach wynosi 13,5 dnia rocznie.
Z tych danych wynika również, że miejscowi i zagraniczni turyści wybierają różne trasy podróży. Miejsca docelowe wycieczek Islandczyków są bardziej równomiernie rozłożone w całym kraju, niż te wybierane przez gości zagranicznych, którzy znacznie częściej odwiedzają miejsca w południowej i południowo-zachodniej części wyspy. Miejscowi natomiast znacznie chętniej podróżują do północnej części Islandii. 56,6% respondentów powiedziało, że w 2017 roku odwiedziło północną Islandię. To o 2% więcej niż w roku 2016. Jednocześnie liczba zagranicznych turystów odwiedzających niektóre z najpopularniejszych miejsc na północy znacznie spadła.
W poszukiwaniu ładnej pogody
Większa liczba Islandczyków odwiedza również regiony Austurland i Fiordy Zachodnie, w których liczba zagranicznych turystów bardzo zmalała. W 2017 roku 25% Islandczyków odwiedziło wschodni kraniec wyspy, a 22% zachodni.
Miejscowi, w odróżnieniu od turystów, mają również tendencję do wybierania na miejsce pobytu kempingów i domów letniskowych. 32,5% Islandczyków twierdzi, że co najmniej raz biwakowali podczas podróży w ubiegłym roku, podczas gdy jedna trzecia wynajmowała domek letniskowy od związków. Liczba Islandczyków, którzy biwakują podczas podróży po kraju, w ostatnich latach bardzo zmalała. W 2009 roku 53% Islandczyków biwakowało co najmniej raz.
Noclegi na kempingach umożliwiają miejscowym podróżowanie bez ustalonych z góry planów. 18% respondentów wyznało, że w 2018 roku zamierzają podróżować po kraju „w poszukiwaniu ładnej pogody”.
Grupa GMT/Krzysztof Grabowski