Dzisiaj w Londynie rozpoczęły się negocjacje dotyczące połowu makreli. Biorą w nich udział przedstawiciele Islandii, Norwegii, Wysp Owczych i Unii Europejskiej. W roli obserwatora jest reprezentant Rosji.
Fridrik Jón Arngrímsson, dyrektor generalny Federacji Właścicieli Statków Rybackich, powiedział, że postawa Unii Europejskiej wskazuje, że nie będzie można osiągnąć żadnego porozumienia podczas tego spotkania.
„Były znaczne różnice jak do tej pory i jest jasne, że nasi partnerzy w negocjacjach powinni podejść do sprawy z innym nastawieniem” powiedział Arngrímsson.
„Celem na przyszłość jest to abyśmy wszyscy spotkali się w połowie drogi z naszymi potrzebami, ale musi to być na warunkach, które możemy zaakceptować. Różnice były dość duże i mam to na uwadze, nie jestem optymistą. Ale zobaczymy.” dodał.
Wraz z Arngrímsson w spotkaniu udział biorą: Tómas H. Heidar, reprezentant Islandii w Międzynarodowej Komisji Wielorybniczej, Steinar Ingi Matthíasson, który reprezentuje Ministerstwo Rybołówstwa w Brukseli, Eythór Björnsson i Jóhann Sigurjónsson.
Arngrímsson powiedział, że „jeżeli porozumienia mają być osiągnięte, każdy powinien zastanowić się nad tą sytuacją. Nie przyszliśmy tu aby wrócić z niczym.”