Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu (EFTA), zobowiązało władze Islandii do wypłaty minimalnej kwoty ubezpieczenia za depozyty Icesave, które były w Holandii i Wielkiej Brytanii, i jak mówią jest to zgodne z dyrektywą gwarancji depozytów.
Zgodnie z tą dyrektywą, Islandia została zobowiązana do zapłaty gwarancji w wysokości 20 000 euro za każdy depozyt Icesave, po upadku systemu bankowego w 2008 roku. Pozostawiając klientów Icesave z Holandii i z Wielkiej Brytanii bez wypłaty tej minimalnej gwarancji, która według EFTA im się należy, Islandia narusza dyrektywy i tym samym prawo.
W maju 2010 roku EFTA wystosowała do rządu islandzkiego list, w którym formalnie wyraziła swoje stanowisko. Władze Islandii odpowiedziały na ten list 2 maja 2011 roku, zaprzeczając temu, że klienci Icesave mają jakiekolwiek prawo do uzyskania odszkodowań na podstawie dyrektyw, o których jest mowa.
W odpowiedzi na list od władz Islandii, EFTA nadal utrzymuje swoje stanowisko co do tego, że Islandia powinna zapłacić.
Dwie umowy Icesave, zostały odrzucone przez naród i prezydenta Islandii, a oficjalne stanowisko jakie obecnie przyjęli przedstawiciele Islandii jest takie, że to bank Landsbanki, swoim majątkiem powinien zapłacić Wielkiej Brytanii i Holandii.
Rząd Islandii, ma trzy miesiące na podjęcie odpowiednich kroków, w celu wywiązania się ze zobowiązań dotyczących Icesave. Jeżeli po upływie tego czasu, ze strony Rządu Islandii, nie będzie żadnego odzewu, możliwe jest, że sprawa trafi do Sądu EFTA.
Islandia musi zapłacić…
Udostępnij ten artykuł