Rząd Islandii zatwierdził dziś wniosek o przyjęcie dodatkowych 35–70 osób z Afganistanu w związku z obecną sytuacją w kraju po przejęciu go przez Talibów. Islandia przyjęła już grupę uchodźców z tego kraju jesienią zeszłego roku. W komunikacie rządowym czytamy, że warunki życia w tym bliskowschodnim kraju uległy w ostatnich miesiącach gwałtownemu pogorszeniu i rząd uważa, że należy pilnie podjąć dalsze działania. Samotne kobiety znajdujące się w trudnej sytuacji, które mają bliskie związki z Islandią, a także ich dzieci, będą traktowane priorytetowo.
„Ze względu na zamieszki i dezintegrację kraju po przejęciu władzy przez talibów, rząd zgodził się na posiedzeniu w dniu 24 sierpnia 2021 r. na przyjęcie określonej grupy Afgańczyków mających powiązania z Islandią” – można przeczytać w zawiadomieniu. „Zgodnie z sugestią Komitetu ds. Uchodźców, szczególny nacisk położono na osoby, które współpracowały z NATO, byłych studentów w Międzynarodowej Szkole Równości Płci w Islandii (GRÓ-GEST) oraz osoby, które były uprawnione do łączenia rodzin lub których pozwolenie na pobyt zostało już zatwierdzone”.
Rząd oszacował, że ta pierwsza grupa będzie liczyła od 90 do 120 osób, ale w sumie dzięki inicjatywie przybyło do kraju 78 osób. Jedna pięcioosobowa rodzina nie przyjęła zaproszenia, a 40 innych osób otrzymało pozwolenia na pobyt w innych krajach. Dokładna liczba uchodźców, którzy zostaną przyjęci w ramach tej nowej inicjatywy, będzie zależała od liczności rodzin.