Islandki protestują, Polki wspierają

Dodane przez: INP Czas czytania: 3 min.

Już w najbliższy poniedziałek, w rocznicę wydarzeń z 1975 roku, Islandki opuszczą stanowiska pracy by strajkować. Tegoroczny cel to zwrócenie uwagi na różnice w pensjach kobiet i mężczyzn w Islandii. Poniedziałkowy protest będzie również wyrazem wsparcia dla protestujących kobiet w Polsce.

„Przeciętne zarobki kobiet w Islandii to tylko 70,3% średniej płacy mężczyzn, czyli przeciętnie otrzymują one 29,7% mniej niż mężczyźni. – informuje Islandzkie Stowarzyszenie Praw Kobiet na stronie wydarzenia. – Oznacza to, że kobieta powinna pracować 5 godzin i 38 minut z ośmiogodzinnego dnia pracy by otrzymać należną jej kwotę. Z tego powodu kobiety w Islandii w poniedziałek o godzinie 14:38 odejdą od swoich stanowisk pracy.”

- REKLAMA -
Ad image

Islandzkie Stowarzyszenie Praw Kobiet zachęca do wspólnego protestu i dyskusji na placu Austurvöllur w Reykjaviku. Demonstracja rozpocznie się o godzinie 15:15.

W roku 1975, 24. października, kobiety w Islandii zaprotestowały po raz pierwszy przeciwko ignorowaniu wkładu i znaczenia kobiet w społeczeństwie. Od tamtego wydarzenia, 24. października powszechnie nazywany jest „kvennafrí”, który można przetłumaczyć jako „dzień wyłączonych kobiet”. Protesty w Islandii spowodowane różnicami w płacach miały miejsce w 1985 roku, kiedy 25 tysięcy kobiet opuściło miejsca pracy, w 2005 roku, kiedy dziesiątki tysięcy kobiet zatrzymały swoją pracę o godzinie 14:08 oraz w 2010, tym razem o 14:25.

„Kończymy pracę o 14:38. Przez jedenaście lat sytuacja kobiet poprawiła się o pół godziny w stosunku do płac mężczyzn. Daje to mniej niż trzy minuty rocznie. W tym tempie będziemy musiały czekać kolejne 52 lata zanim kobiety osiągną poziom średniej płacy mężczyzn. Przy zachowaniu tak niskiej tendencji wzrostowej nastąpi to dopiero w 2068 roku. To jest niedopuszczalne!” – głosi manifest na stronie Islandzkiego Stowarzyszenia Praw Kobiet. Organizatorzy protestu zachęcają do łączenia się w mediach społecznościowych pod #kvennafrí i #jöfnkjör.

Wraz z Islandkami na placu Austurvöllur w Reykjaviku pojawią się przeciwnicy zmian wprowadzanych w Polsce w zakresie ustawy antyaborcyjnej. #czarnyprotest z 3. października 2016 roku, który szerokim echem odbił się na całym świecie, a w Islandii uzyskał poparcie m.in. wielu islandzkich parlamentarzystów, z powodu dalszych działań polskiego rządu, zmierzających do wprowadzenia drastycznych zmian w prawie polskim, przejdzie do drugiej rundy.

no-futherDemonstrujących w Islandii wspiera otwarcie wiele federacji pracowniczych i organizacji kobiecych: Alþýðusamband Íslands, BSRB, Bandalag háskólamanna, Kennarasamband Íslands og Samtök starfsmanna fjármálafyrirtækja, Aflið, Bandalag kvenna í Reykjavík, Bríet – félag ungra feminista, Delta Kappa Gamma, Druslubækur og doðrantar, Druslugangan, Dziewuchy Dziewuchom Islandia – Konur konum Ísland, Í kjölfar Bríetar, Jafnréttisfélag Háskólans í Reykjavík, Femínistafélag Háskóla Íslands, Femínistafélag Íslands, Félag kvenna í atvinnulífinu, Félag kvenna í vísindum, Kítón – Konur í tónlist, Knúz.is, Kvenfélagasamband Íslands, Kvennahreyfing Samfylkingarinnar, Kvennahreyfing Viðreisnar, Kvennahreyfing ÖBÍ, Kvennaráðgjöfin, Kvenréttindafélag Íslands, Landssamband Framsóknarkvenna, Landssamband Sjálfstæðiskvenna, Rótin, W.O.M.E.N. in Iceland – Samtök kvenna af erlendum uppruna, Samtök um kvennaathvarf, Samtökin ’78, Soroptimistasamband Íslands, Sólstafir, Stígamót, Tabú, UNWomen, WIFT, Zontasamband Íslands.

Justyna sajja Grosel 

Udostępnij ten artykuł
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *