Działalność islandzkich grup przestępczych za granicą jest znacznie szersza, niż można by wywnioskować z dyskusji na temat przestępczości zorganizowanej w Islandii, stwierdza Nadinspektor Karl Steinar Valsson, który kieruje międzynarodowym wydziałem krajowego komisarza policji.
W rozmowie z dziennikarzami mbl.is, powiedział, że islandzkie grupy przestępcze działają w Hiszpanii, Holandii, Niemczech, Włoszech, Danii i Ameryce Południowej.
Ich główna działalność koncentruje się na handlu nielegalnymi substancjami, narkotykami, a także na praniu pieniędzy.
„Zwykle koncentrujemy się na zagranicznych grupach w Islandii” – mówi Karl Steinar. „Jednak to nie jest takie proste”.
Wyjaśnia, że niektóre zorganizowane islandzkie grupy przestępcze są w niewielkim stopniu zaangażowane w działalność przestępczą tutaj na Islandii. Ich główna działalność prowadzona jest w krajach, w których mieszkają ich członkowie.
„Handel narkotykami i pranie pieniędzy są ze sobą powiązane. Grupy te działają zarówno w Europie, ale także w Ameryce Południowej i Australii” – zauważa.
Dodaje, że policja zakłada, że zdecydowana większość tych grup wykorzystuje do prania pieniędzy legalne firmy. To samo dotyczy Islandii. „Niektóre firmy w Islandii są z tego znane, a co do innych możemy się domyślać”.
Karl Steinar zauważa, że dyskusja w Islandii koncentruje się zwykle na zagranicznych grupach przestępczych, działających w sposób zorganizowany na Islandii. Rzeczywistość jest jednak znacznie bardziej skomplikowana. Istnieją islandzkie grupy przestępcze, grupy, w których działają obcokrajowcy, a także grupy skupiające zarówno Islandczyków, jak i obcokrajowców.
„My, Islandczycy, wolimy proste rozwiązania” – podsumowuje. „Ale sprawy są często znacznie bardziej skomplikowane”.