Rzecznik Praw Dzieci w Islandii wydał pisemne oświadczenie na temat chirurgii dzieci interseksualnych (hermafrodytów), które decyzję w sprawie operacji lub leczenia hormonalnego powinny podejmować same, kiedy tylko osiągną wiek i rozwój na poziomie umożliwiającym podjęcie świadomej decyzji.
Każdego roku w Islandii rodzi się dwoje, troje dzieci interseksualnych. Terminem tym określa się osoby, które rodzą się z jednocześnie kobiecymi i męskimi narządami rodnymi. W Islandii zarejestrowanych jest już kilka przypadków operacji na dzieciach interseksualnych.
Według opinii Rzecznika operacje wykonane na niemowlętach mają nieodwracalny wpływ na całe życie nowego człowieka, który powinien mieć prawo o decydowaniu o samym sobie, gdy dojrzeje na tyle by być świadomym własnej płci.
Istnieją przykłady operacji wykonywanych na dzieciach interseksualnych, którym usuwane są genitalia, bądź przeprowadza się operacyjnie inne zabiegi w celu zmiany ciała dziecka na zgodne z normami społeczeństwa. Takie forsowne działanie ma wpływ na całokształt życia takiej osoby, często doprowadzając do dramatów w wieku dojrzewania i określania swojej przynależności do płci. Zdarzają się przypadki osób, które nie bez przyczyny odczuwają, że nie należą do danej płci. Może się okazać, że o przynależności do płci zdecydowano w momencie ich urodzenia – oświadczył Rzecznik, dodając. – Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za szerzenie tolerancji i prawa do własnych wyborów.
Kitty Anderson, prezeska Islandzkiego Stowarzyszenia Hermafrodytów Stowarzyszenia zgodziła się ze sprawozdaniem Rzecznika Praw Dzieci w Islandii. Dodała, że stowarzyszenie WHO jest również przeciwne przeprowadzaniu takich operacji na noworodkach interseksualnych i porównuje te zabiegi do męskiego lub żeńskiego obrzezania.
Björt Ólafsdóttir, poseł z ramienia partii Jasna Przyszłość złożył formalne zapytanie do Ministra Zdrowia, czy operacje na dzieciach interseksualnych są zgodne z prawem. Poseł podkreślił potrzebę edukacji i pomocy rodzicom dzieci interseksualnych.
tłumaczenie i edycja: Sajja Justyna Grosel