Żadna z trzech osób z największym poparciem w nadchodzących wyborach prezydenckich nie zdecydowała się ubiegać o urząd. To i o wiele więcej ujawnia nowy krajowy sondaż Gallupa, według którego największe szanse na objęcie urzędu prezydenta Islandii miałby Guðni Th. Jóhannesson, ale on nie zamierza ubiegać się o reelekcję.
Do wyborów prezydenckich na Islandii zostały jeszcze cztery miesiące. Obecnie zgłoszono cztery kandydatury – Arnar Þór Jónsson, Ástþór Magnússon, Sigríður Hrund Pétursdóttir i Tómas Logi Hallgrímsson. Jak dotąd, osoby te nie wydają się cieszyć dużym poparciem, co można zauważyć w nowym sondażu Gallupa.
W sondażu zadano pytanie: „Kogo widzisz jako następnego prezydenta Islandii?”. 43% ankietowanych nie miało w tej sprawie zdania.
Osoby, które odpowiedziały na pytanie sondażowe, wymieniły Guðniego Th. Jóhannessona, ustępującego prezydenta, który uzyskał 14%, mimo że ogłosił, iż nie będzie już kandydował.
Następna w kolejce jest premier Katrín Jakobsdóttir, z 9% poparciem. Pisarza Ólafura Jóhanna Ólafssona poparło 7% repondentów, a Hallę Tómasdóttir – 6%.
Arnar Þór Jónsson jest jedynym z tej czwórki, który ogłosił swoją kandydaturę, ale poparcie dla niego wynosi w tej chwili tylko 4%.
Wybory na urząd prezydenta Islandii odbędą się 1 czerwca, a termin zgłaszania kandydatur upływa 26 kwietnia.