Na początku miesiąca, w firmie Iceland Express, zmienił się dyrektor, który jak dziś poinformowało biuro rzecznika prasowego, odszedł po dziesięciu dniach sprawowania tej funkcji. Był to Birgir Jónsson, który przejął zarządzanie firmą po Matthíasie Imsland. Nowy dyrektor odszedł ponieważ według niego, zarząd IE, nie chciał spełnić wszystkich warunków jakie związane były z jego zatrudnieniem. W swoim oświadczeniu dotyczącym rezygnacji z pełnionej funkcji, Birgir Jónsson stwierdził, że zdecydował o odejściu z firmy, ponieważ, zarząd nie chce pozwolić mu na wdrożenie istotnych zmian w strukturach oraz działaniu Iceland Express.
Na oświadczenie, które wystosował Birgir Jónsson, w bardzo szybkim tempie odpowiedział zarząd Iceland Express. W piśmie tym, zarząd ujawnił jakie plany miał Birgir. Zmiany w strukturze firmy oraz jej działaniu, które chciał wprowadzić Birgir, miałyby opierać się na zwolnieniach części pracowników i przyjęciu nowych, którzy zajęli by ich miejsce. Największe kontrowersje wywołało to, że Birgir Jónsson, chciał po zwolnieniu starych pracowników, zatrudnić na ich miejsce swoją rodzinę i przyjaciół. Na takie plany zarząd firmy nie mógł się zgodzić.
W skład zarządu wchodzą Pálmi Haraldsson, który jest właścicielem największej liczby udziałów, Skarphéðinn Berg Steinarsson i Sigurður G. Guðjónsson. W niedługim czasie zarząd zadecyduje o tym, kto będzie pełnił funkcje tymczasowego dyrektora Iceland Express.
Kontrowersyjne odejście nowego dyrektora
Udostępnij ten artykuł