Íslandspóstur (islandzka poczta) nie może już dłużej wyrównywać kosztów dostawy paczek w całym kraju i od 1 listopada zacznie pobierać wyższe opłaty za wysyłkę paczek poza region stołeczny.
Zgodnie z nowym prawem, które weszło w życie tego lata, cena za wysyłkę paczki musi odzwierciedlać rzeczywiste koszty ponoszone przez pocztę. Oznacza to, że firma nie może już naliczać takich samych stawek na terenie całej Islandii. Zostanie wprowadzony czteropoziomowy cennik dla paczek o wadze do dziesięciu kilogramów, a także będą pobierana wyższe opłaty za dostarczanie materiałów do masowej wysyłki.
System regionalny spowoduje, że wysyłanie paczek do i z innych części Islandii będzie droższe. W ramach tego systemu, poziom 1. to region stołeczny, gdzie ceny będą najniższe. Poziom 2. to inne duże miasta w całym kraju, poziom 3. to wsie, a poziom 4. to obszary wiejskie, gdzie ceny będą najwyższe. Paczki wysyłane pomiędzy poziomami będą zawsze obciążone wyższą stawką.
Według obliczeń Austurfréttir, wysłanie paczki z Reykjaviku do urzędu pocztowego w Borgarfjörður-eystri będzie kosztowało 700 krónur więcej niż wysłanie paczki w obrębie stolicy. Cena paczki wysłanej do Borgarfjörður-eystri wzrośnie o 60%, podczas gdy koszt przesyłki w obrębie stolicy spadnie o 17%. Borgarfjörður-eystri, wraz z wieloma innymi bardzo małymi miejscowościami, zalicza się do poziomu 4.
Zmiana ta, wymuszona przez prawo, jest sprzeczna z innymi inicjatywami władz mającymi na celu wzmocnienie regionów – w tym z dotacjami agencji rozwoju regionalnego na wyrównanie kosztów transportu, na przykład dla producentów spoza stolicy.