Bjarki Kaldalóns Friis, ekspert ds. zagrożeń naturalnych, twierdzi, że czoło lawy znajduje się około 250 metrów od Njarðvíkurlögn i około 900 metrów od Suðurstrandarvegur.
Na wschód od Grindavík przy wale ochronnym w zagłębieniu terenu powstało jeziorko lawowe. Jego głębokość wynosi od czterech do pięciu metrów. Oczekuje się, że wypływająca z niego lawa popłynie wzdłuż wału na południowy wschód.
Droga Suðurstrandarvegur została zamknięta. Według najnowszych informacji Islandzkiego Instytutu Meteorologii, czoło lawy znajduje się około 900 metrów od Suðurstrandavegur.
Hjálmur Sigurðsson z firmy ÍSTAK, który pracował dziś rano nad budową wałów ochronnych na Suðurstrandarvegur, powiedział, że udało się zamknąć luki w wałach.
Jón Haukur Steingrímsson, geoinżynier i pracownik firmy EFLA, był z reporterem na szczycie wałów w pobliżu lawy o 04:30 ostatniej nocy. Lawa płynęła wówczas wzdłuż wałów.
Przepływ lawy w kierunku Njarðvíkurrlögn zwolnił, mówi Gunnar Hafsteinn Sverrisson, członek ekipy ratunkowej. Przez całą noc obserwował odległość czoła lawy od rurorociągu. Mówi, że na początku lawa pokonywała około 200 metrów na godzinę, ale do rana prędkość zmniejszyła się do 60 metrów na godzinę.
Einar Hjörleifsson, ekspert ds. klęsk żywiołowych w Islandzkim Instytucie Meteorologii, ocenił sytuację w wiadomościach radiowych o godzinie 07:00.
„W tej chwili sytuacja wygląda tak, że przede wszystkim monitorujemy postępy strumieni lawowych, z jednej strony tego, który płynie na południowy wschód w kierunku oceanu, ale przemieszcza się bardzo powoli. Monitorujemy również strumień, który przemieszcza się na zachód i północ od Svartsengi”.
Obecnie wały wydają się powstrzymywać napływ lawy z południa i kierować ją w stronę oceanu. Podobnie w Svartsengi, lawa płynie na północ od wałów, ale zmierza w kierunku linii grzewczej.
„Jeśli aktywność nie spadnie jeszcze bardziej, a przepływ lawy się nie zatrzyma, może ona dotrzeć do linii w ciągu najbliższych kilku godzin” – mówi Einar. Dodaje również, że monitorowane są również zanieczyszczenia gazowe, które mogą pochodzić z erupcji.
„Mierzymy zanieczyszczenie siarką na naszych miernikach w Grindavíku. Wszyscy pracownicy mają mierniki stężenia gazu i maski przeciwgazowe. Tej nocy w wielu miejscach stężenie przekroczyło granicę komfortu” – mówi Einar.
Zanieczyszczenie gazem może być odczuwalne w Keflavíku i Reykjanesbær jeszcze dziś. Dane na ten temat zostaną opublikowane po godzinie 10:00.