Oprócz zagrożenia dla drogi, największe obawy budzi przebiegająca przez ten obszar rura ciepłownicza.
Lawa napływa na południe od Stóra-Skógfell i dzieli się na dwa strumienie – jeden na północ do Arnarsetursraun i Gíghæð, a drugi kieruje się do skrzyżowania Grindavíkurvegur i drogi do Błękitnej Laguny.
Jón Haukur Steingrímsson, geoinżynier z firmy Efla, który jest odpowiedzialny za prace na wałach ochronnych, mówi, że możliwe jest zaizolowanie rury ciepłowniczej przez zasypanie jej piaskiem.
„Lawa wciąż jest ponad kilometr od drogi Grindavíkurvegur, ale widać już jęzor lawy za skrzyżowania dróg przy Błękitnej Lagunie” – mówi Jón Haukur.
Kristín Jónsdóttir wyjaśnia, że lawa wybiera najłatwiejszą drogę i rozprzestrzenia się zgodnie z ukształtowaniem terenu. Jednak na ten moment na podstawie zdjęć trudno jest ocenić, jak daleko lawa znajduje się od drogi.
Jak można przeczytać w komunikacie Landsnet, prace nad zabezpieczeniem słupów linii wysokiego napięcia, które znajdują się najbliżej wałów w Svartsengi, zostały zakończone. Linia ta łączy elektrownię w Svartsengi z głównym systemem energetycznym. Linia została zabezpieczona przez umieszczenie kręgów wokół słupów i usypanie wokół nich ziemi.