Łączna wartość połowów ryb przez islandzkie statki rybackie, w pierwszej połowie roku 2013 wyniosła 76,9 miliarda ISK. To 5,3 procentowa strata i ponad 4 miliardy koron mniej w porównaniu z analogicznym okresem roku 2012, kiedy to wartość połowów wynosiła 81,2 miliarda koron. Największy, bo 83,8 procentowy spadek odnotowano na połowach śledzia. Sytuację pogarsza także wojna makrelowa pomiędzy Islandia a Unią Europejska, która trwa w najlepsze. W sierpniu islandzka Dyrekcja Rybołówstwa informowała iż wykorzystano już 60 procent tegorocznego limitu na makrelę, który wynosi 130 tysięcy ton. Spór w kwestii kwot połowowych przyczynił się do rozwiązania komitetów negocjacyjnych z Unią Europejską. Islandię wkrótce mogą spotkać podobne sankcje jak te, które Unia Europejska nałożyła w sierpniu na Wyspy Owcze.