Około 1200 kobiet z trzech różnych branż dołączyło do rosnącego w Islandii ruchu #metoo, wydając publiczne oświadczenia potępiające molestowanie seksualne i dyskryminację płciową w ich zawodach. Jak donosi RÚV, kobiety te pracują w sektorze medialnym, ochrony zdrowia i lotniczym.
W islandzkich mediach pojawiło się oświadczenie 238 kobiet, będące wyrazem wsparcia dla wszystkich pracownic, które doświadczyły w swojej karierze przypadków dyskryminacji płciowej, molestowania i napaści na tle seksualnym. Ponad 600 kobiet pracujących w liniach lotniczych wydało podobne oświadczenie, poparte przykładami tego typu zdarzeń. Dodatkowo 354 pracownic służby zdrowia podpisało publiczne oświadczenie, które zawiera opis dziesięciu przypadków dyskryminacji i wykorzystywania seksualnego.
Oto fragment oświadczenia wydanego przez kobiety ze służby zdrowia: „Oczekujemy, że nasi koledzy i przełożeni podejmą wraz z nami starania mające na celu wyeliminowanie zachowań będących hańbą dla naszego zawodu. Przemoc na tle seksualnym, molestowanie i dyskryminacja to zjawiska, których nie wolno tolerować, nie tylko w miejscu pracy, ale też w całym społeczeństwie”.
Jak dotąd publiczne oświadczenia zostały wydane przez kobiety z ośmiu sektorów islandzkiego przemysłu, ale pojedynczych opublikowanych wyznań są już tysiące. Mężczyźni pracujący w kilku branżach również zaczynają się organizować, aby wspierać ruch #metoo.
Grupa GMT/Krzysztof Grabowski/ruv.is