Michael Dee z New Jersey w USA, w związku z odbywającymi się w Islandii mistrzostwami hokeja na lodzie, zorganizował w październiku tego roku wycieczkę dla 100 osób. Michael powiedział, że zrobił to w celu ratowania Islandii z trudnej sytuacji finansowej, po tym jak usłyszał o załamaniu systemu bankowego, o znacznym spadku wartości korony, a na dodatek o wybuchu wulkanu. W ciągu czterech dni pobytu na Islandii, Michael i jego koledzy wydali około 200 tysięcy dolarów, czyli około 23 miliony koron. W najbliższej przyszłości planuje powrócić na Islandię z dwukrotnie większą liczbą gości. „Nasze hasło brzmi: Islandia jest zbyt mała, aby upaść” powiedział Michael Dee, który ma sześćdziesiąt lat i jest dyrektorem zakładów cukierniczych.