Sąd Rejonowy w Reykjanes, skazał na pięć lat pozbawienia wolności w zawieszeniu, 18-letniego chłopaka, który usiłował zamordować partnerkę swojego ojca. Do zdarzenia doszło w mieszkaniu ofiary 21 kwietnia 2012 roku. Oskarżony zaatakował kobietę i dźgnął ją kilkakrotnie nożem. Kobieta odniosła poważne obrażenia ale operacja uratowała jej życie.
Jak informuje visir.is, ojciec i syn mieszkali w tym samym budynku co ofiara napadu, ale w innych mieszkaniach.
Skazany nastolatek przyznał się przed sądem do napaści na kobietę, ale zaprzeczył temu, że zamierzał ją zabić bądź zranić. Podczas przesłuchania chłopak powiedział, że chciał ją jedynie nastraszyć aby wymusić na niej odejście od jego ojca i pozostawienie go w spokoju.
Skazany oświadczył w sądzie, że nie pamięta dźgnięcia kobiety nożem, ale jak się okazało te zeznania są sprzeczne z tym, które zostały złożone przez niego na początku rozprawy. Twierdzi on również, że nie pamięta tego, że kopał ją w głowę.