Według oświadczenia stołecznej policji, do wzniecenia pożaru, który poważnie uszkodził szkołę podstawową Seljaskóli w Breiðholt, przyznało się trzech chłopców.
Wszyscy trzej nie ukończyli 18 roku życia, a jeden z nich nie przekroczył 15 roku życia, czyli wieku odpowiedzialności karnej. Sprawa jest rozpatrywana we współpracy z służbami socjalnymi. Dochodzenie trwa i przebiega sprawnie. Policja nie może na razie udzielić dalszych informacji.
Pożar wybuchł na dachu budynku szkolnego, zmuszając strażaków do usunięcia z niego całej blachy falistej. W części budynku, która została dotknięta pożarem, znajduje się sześć sal lekcyjnych. Szkoła z powodu pożaru została częściowo zamknięta. Do końca roku szkolnego około 250 z 600 uczniów szkoły będzie się uczyć w tymczasowych salach lekcyjnych.
Był to drugi już drugi pożar w szkole podstawowej Seljaskóli w ciągu dwóch miesięcy. W marcu pożar wybuchł na dachu innej części budynku. Jego przyczyną okazała się być wadliwa instalacja elektryczna.
Grupa GMT/Monika Szewczuk