Nie chcemy dać się zaskoczyć przez Askję

Dodane przez: Monika Szewczuk Czas czytania: 2 min.
fot. Iceland News / Tom S.

Podnoszenie się gruntu przy Askji wskazuje, że gromadzi się pod nią magma. Freysteinn Sigmundsson, geofizyk z Uniwersytetu Islandzkiego, mówi, że proces właśnie się zaczyna. To wyjaśnia zmianę w zachowaniu wulkanu, który był spokojny przez ostatnie 40 lat.

Öskjuvatn / fot. Iceland News / Tom S.

Askja to duży wulkan w Dyngjufjöll o charakterystycznej sylwetce, a jego kaldera ma rozmiar 50 km2. Dno Askji pokryte jest lawą i pumeksem z licznych erupcji na przestrzeni dziejów. Öskjuvatn, najgłębsze jezioro w kraju (220 m głębokości), zostało uformowane w potężnej erupcji w 1875 roku. Ostatni wybuch Askji miał miejsce 60 lat temu. Od 1983 roku regularnie dokonuje się pomiarów aktywności w tym obszarze.

- REKLAMA -
Ad image

„Obecnie nastąpiła zmiana w zachowaniu wulkanu. Po czasowym obniżeniu kaldery i spadku ciśnienia zaczyna ono rosnąć. Najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem tej sytuacji jest napływ magmy do wulkanu” – mówi Freysteinn Sigmundsson.

„Większość takich zdarzeń kończy się tylko zestaleniem się magmy pod ziemią” – dodaje.

Grunt w obszarze Askji podnosi się z szybkością około pięciu centymetrów na miesiąc, co teoretycznie oznacza dość szybki wzrost. Zwiększyła się tam również aktywność sejsmiczna oraz ilość wydzielanego ciepła geotermalnego.

Skala czasowa rozwoju sytuacji w Askji to tygodnie, miesiące, a może nawet lata. Pozostaje nam tylko monitorować stan wulkanu i nie dać się zaskoczyć.

Polecamy film dokumentalny o aktywności Askji w 1961 r.

Udostępnij ten artykuł