W stolicy Islandii odnotowano wysoki wskaźnik zanieczyszczenia powietrza, informuje ruv.is,
Poziom pyłu w powietrzu w Reykjaviku niedawno był tak wysoki, że wielokrotnie przekroczył poziom maksymalnego dopuszczalnego limitu zanieczyszczenia. Tak wysokiego poziomu nie obserwowano w Reykjaviku od czasu wybuchu wulkanu. Choć jak informują specjaliści tym razem za zanieczyszczenie powietrza wcale nie odpowiada pył wulkaniczny.
Stacje prowadzące monitoring powietrza w stolicy, alarmują przedstawicieli miasta z wydziałów zdrowia i środowiska, że tak złej sytuacji nie było w mieście od wielu lat.
Pył w powietrzu nie powinien przekraczać 50 mikrogramów na metr kwadratowy. Natomiast jak poziom pyłu przekracza to maksimum to uważa się, że jest to szkodliwe dla zdrowia.
Wczoraj średnia wartość zanieczyszczenia powietrza była na poziomie 420 mikrogramów na metr kwadratowy co wskazuje na bardzo duże zanieczyszczenie.
Kristín Lóa Ólafsdóttir, przedstawiciel ochrony środowiska i zdrowia z EHP, uważa, że przyczyną tak dużego zanieczyszczenia powietrza może być to, że tej zimy na oblodzone drogi w mieście wysypano bardzo dużo soli i piasku. Biorąc pod uwagę to, że w ostatnich dniach pogoda była sucha i wietrzna to pył zaczął unosić się w powietrzu, powodując znaczne zanieczyszczenie.