W Reykjaviku, przy wielu ulicach, na początku zimy postawiono nowe znaki z ograniczeniem prędkości, jednak zostały one zasłonięte plastykowymi workami. Według informacji podanych przez Stefána Finnssona z wydziału środowiska i komunikacji, stało się tak, dlatego, że nie zostały spełnione formalne wymogi dotyczące zmiany limitu prędkości.
Dozwolona maksymalna prędkość na ulicach, które znajdują się w centrum miasta, była zmniejszona w przeciągu ostatnich dziesięciu lat z 50km/h na 30 km/h. Zmiany prędkości na innych ulicach, które chciano wprowadzić w zimie, nie zostały jeszcze zatwierdzone formalnie przez policję, dlatego nowe znaki są zakryte.
Na pytanie, kiedy sprawa ta zostanie zakończona i zaczną obowiązywać nowe przepisy, Stefán Finnsson, odpowiedział, że ma nadzieje na to, że stanie się to szybko. Choć dodał też, że nikt nie jest w stanie teraz powiedzieć ile jeszcze potrwa cały ten proces.
informacje/visir.is