W styczniu 2010 roku władze miasta Reykjavik zatwierdziły stworzenie do 2015 roku, nowych ścieżek rowerowych o długości 40 kilometrów.
Pierwsza z nowych ścieżek, była położona na trasie o długości 1 km, w tym roku udostępniono kolejną trasę, ale o długości tylko 2 kilometrów. W czasie tych dwóch lat powinno powstać około 20 kilometrów tras rowerowych, a zrobiono ich tylko 3.
Dziś w gazecie Morgunblaðið, poruszony został ten temat. W artykule wyjaśnia się to dlaczego nadal nie ma nowych ścieżek rowerowych. Plan zbudowania nowych tras, w rzeczywistości nie został wdrożony tak jak tego by się wszyscy spodziewali, a powodem są jak zwykle pieniądze. Wynika to tylko z tego, że na ten projekt, miasto nie otrzymało jeszcze kredytu, który pochodzić będzie z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Kredyt jest jednym z tych, które są przyznawane na projekty mające za zadanie ochronę przyrody.
