Nowy raport islandzkiej służby zdrowia ujawnia, że około połowa Islandczyków umiera z powodu chorób, które są związane z ich stylem życia.
Magazyn Kjarninn informuje, że dyrektor islandzkiego stowarzyszenia gruźlicy i chorób płuc – Guðmundur Löve twierdzi, że większość Islandczyków umiera z powodu chorób, na które sami mają wpływ, wybierając taki a nie inny styl życia.
Rocznie umiera około 2000 Islandczyków, a naród ten jest jednym z najdłużej żyjących w Europie Zachodniej. Zgodnie ze statystykami średnia długość życia Islandczyków to 82,4 lata.
Wśród tych Islandczyków, którzy umierają, każdego roku około 68 proc odchodzi z powodu raka lub chorób serca. Choroby te w niektórych przypadkach mogą być uleczalne i można im zapobiec poprzez połączenie zdrowej diety z ćwiczeniami i umiarem w piciu alkoholu i paleniu papierosów, pisze Guðmundur.
Zgodnie z badaniami jakie przeprowadził Guðmundur Löve, jeśli Islandczykom udałoby się zmniejszyć zachorowalność na te choroby tylko o 1 proc, wówczas obciążenie podatkami dla całego kraju zmniejszone by zostało o 3,5 mld rocznie.
Całe badanie i artykuł odnośnie tej sprawy jest dostępny w najnowszym wydaniu Kjarninn <TUTAJ>.