Skrócenie kwarantanny domowej u osób, które były narażone na wirusa, wchodzi w życie dzisiaj i zostanie wdrożone od jutra. Dzięki tej zmianie osoby poddane kwarantannie nie muszą przebywać na niej przez 14 dni, ale przez 7, jeśli zdecydują się na wykonanie testu na COVID-19.
Jeśli po wykonaniu testu po siedmiu dniach kwarantanny dana osoba nie będzie zarażona, zostanie zwolniona z dalszego przebywania w domu. Jednak jeśli okaże się, że ma aktywną infekcje, będzie skierowana do izolatki, jak inne zarażone osoby.
Informacje te podczas dzisiejszej konferencji prasowej podał epidemiolog Þórólfur Guðnason.
Pomimo wprowadzania zmian, osoby, które nie będą chciały poddać się testom, nadal będą mogły wybrać 14-dniową kwarantannę.
Zmiany te najprawdopodobniej zmniejszą wpływ kwarantanny na społeczeństwo. Od początku wybuchu epidemii, od marca tego roku, kwarantannie poddanych zostało prawie 25 000 Islandczyków.
Wszyscy powinniśmy być ostrożni
Þórólfur Guðnason powiedział podczas dzisiejszego spotkania, że przy takim rozwiązaniu osoby, które będą chciały zakończyć kwarantannę po 7 dniach, nadal będą musiały zachować ostrożność. Szczególnie jeżeli chodzi o kontakty z innymi ludźmi. Dlatego zaleca się, aby nie brały one udziału w żadnych imprezach, nie powinny też spotykać się z tymi, którzy są w grupie narażonej na zachorowanie. Wynika to z tego, że infekcje mogą się także ujawnić po siedmiu dniach, ale jest to mało prawdopodobne.
Obecnie ograniczenia krajowe obowiązują do 27 września i dotyczą one zakazu gromadzenia się powyżej 200 i nakazu utrzymywania jednego metra odstępu pomiędzy ludźmi.
„Myślę, że możemy patrzeć optymistycznie na tę datę. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to będziemy mogli wprowadzić kolejne zmiany. Tak jak poprzednio, myślę, że najlepiej działać powoli i wprowadzać zmiany stopniowo” – powiedział Þórólfur na dzisiejszym spotkaniu.
mmn