W poniedziałek parlamentarzyści Atli Gíslason i Lilja Mósesdóttir, ogłosili, że decydują się odejść z parlamentarnej Partii Zieloni-Lewica/ Vinstrihreyfingin – grænt framboð , która tworzy koalicję w islandzkim rządzie wraz z partią socjaldemokratyczną Sojusz/ Samfylkingin.
Od dłuższego czasu, pozostawali oni w sporze z liderem partii, ponieważ byli oni, przeciwni działaniom podejmowanym przez rząd, głównie mowa tu o projekcie budżetu na rok 2011.
Podczas konferencji prasowej, Atli Gíslason i Lilja Mósesdóttir, powiedzieli, że ich rezygnacja jest spowodowana tym, że nie mogą oni popierać działań rządu, tak jak o to zostali poproszeni.
Komentowali oni również projekt ustawy budżetowej, której założenia, według nich są niedemokratyczne. Dodatkowo powiedzieli, że od samego początku pracy nad ustawą Icesave, posłowie byli naciskani aby ją zatwierdzić w parlamencie i są oni przeciwni takim działaniom.
Oboje wyrazili się negatywnie na temat, tego aby Islandia weszła do Unii Europejskiej i są niezadowoleni z tego, że rozpoczęty został proces przygotowania wniosku o członkostwo.
Jednocześnie politycy, opowiadają się za działaniami Partii Zieloni-Lewica, dlatego nadal będą ją wspierać, mimo odejścia z koalicji.
Przewodniczący Partii Zieloni-Lewica, minister finansów Steingrímur J. Sigfússon, nie ukrywał tego, że jest rozczarowany odejściem obydwu polityków. Szczególnie zasmuciła go rezygnacja złożona przez Atli Gíslasona, który jako jedyny reprezentował okręg południowej Islandii.
W wywiadzie dla ruv.is, Steingrímur J. Sigfússon, powiedział, że rada okręgu, z którego był deputowany do rządu Atli Gíslason, również jest rozczarowana, ponieważ obecnie nie zasiada w rządzie żaden przedstawiciel tego okręgu.
Odnośnie decyzji o rezygnacji Lilji Mósesdóttir, minister powiedział, że nie była ona aż tak zaskakująca. Gdyż Mósesdóttir, mówiła jasno o tym, że nie zgadza się z prowadzoną przez rząd polityką. Była ona przeciwna ustawie budżetowej na rok 2011, której nie poparła wraz z Atli Gíslasonem i Ásmundurem Dadi Einarssonem.
Odeszli z koalicji rządzącej
Udostępnij ten artykuł