Odsetki od kredytów mieszkaniowych zniesione dla mieszkańców Grindavíku

Dodane przez: A.K. Czas czytania: 2 min.

Ze względu na klęskę żywiołową i niepewną sytuację w Grindavíku Arion banki, Íslandsbanki i Landsbankinn, we współpracy ze Stowarzyszeniem Instytucji Finansowych (SFF), zawarły porozumienie w sprawie rezygnacji z oprocentowania i obniżek cen kredytów mieszkaniowych dla mieszkańców Grindavíku na trzy miesiące.

W ogłoszeniu opublikowanym przez SFF czytamy, że banki chcą w ten sposób wyjść naprzeciw swoim klientom w Grindavíku, którzy stoją w obliczu dużej niepewności co do dochodów, wydatków, warunków mieszkaniowych i losu posiadanego majątku. Fakt, że trzy banki osiągnęły to porozumienie, sprzyja równości pożyczkobiorców banków w Grindavíku.

- REKLAMA -
Ad image

Rozwiązanie dla pożyczek o maksymalnej kwocie 50 milionów ISK

„Ta akcja banków i SFF stanowi część bardziej kompleksowego rozwiązania dla Grindawiczan, z udziałem rządu i innych stron, które ma zostać ogłoszone w nadchodzących dniach” – czytamy w komunikacie SFF.

Anulowanie będzie dotyczyło odsetek i innych podwyżek za listopad i grudzień 2023 r. oraz styczeń 2024 r. i będzie ograniczone do odsetek i cen pożyczki w maksymalnej wysokości 50 milionów ISK. Jeżeli pożyczkobiorca posiada wyższy kredyt, anulowanie następuje w oparciu o kwotę pożyczki wynoszącą 50 milionów ISK.

W komunikacie podkreślono, że szczegółowa realizacja umorzenia tych opłat leży w gestii każdego banku indywidualnie. Umowa zawiera pewne minimalne standardy, ale nie zawiera żadnych ograniczeń dotyczących udostępniania klientom przez poszczególne banki dodatkowych udogodnień lub w inny sposób konkurowania na zasadach biznesowych.

„Oprócz anulowania odsetek i innych opłat kredytu na 3 miesiące wszystkie banki zaoferowały już udogodnienia płatnicze dla tej grupy, tj. do odroczenie wszystkich rat kredytów mieszkaniowych i inne środki zaradcze.

Wszystkie banki wyrażają pełną wolę bycia częścią kompletnego rozwiązania i sprawiedliwego dostosowania się do Grindawiczan. Jasne jest, że w dalszym ciągu istnieje duża niepewność co do przyszłości i banki będą uważnie monitorować sytuację swoich klientów” – czytamy w komunikacie.

Udostępnij ten artykuł