Mężczyzna, który zmarł wczoraj w wyniku napaści, pochodził z Litwy. Nie wydaje się, aby użyto broni, ale policja nie ujawnia zbyt wielu informacji na temat tej sprawy, poza tym, że jest ona nietypowa w porównaniu z innymi zabójstwami będącymi przedmiotem dochodzenia. Trzydziestokilkuletni Islandczyk został zatrzymany w areszcie.
Ofiara ataku, trzydziestokilkuletni Litwin, zmarł wczoraj w szpitalu. Policja została powiadomiona około szesnastej w sobotę. Po przybyciu policji na miejsce zdarzenia stwierdzono, że ofiara jest nieprzytomna. Podejrzany uciekł z miejsca zdarzenia, ale szybko został złapany i aresztowany. Zostanie zatrzymany do 29 czerwca.
Eiríkur Valberg, oficer policji w centralnym wydziale śledczym, mówi, że obecnie nie jest możliwe udzielenie wielu informacji na temat sprawy, ponieważ świadkowie nie zostali jeszcze przesłuchani. Mówi, że sprawa różni się od innych spraw o zabójstwo, które są obecnie badane przez policję.
Nie wydaje się, aby użyto broni, ale jasne jest, że między mężczyznami doszło do konfliktu. Eiríkur nie zna jeszcze odpowiedzi na pytanie, czy mężczyźni byli ze sobą powiązani.
Jest to czwarte zabójstwo w ciągu nieco ponad dwóch miesięcy. 20 kwietnia Polak został zabity za pomocą noża na parkingu przy Fjarðarkaup w Hafnarfjörður. Miesiąc później, 19 maja, trzydziestoletnia kobieta została znaleziona martwa w swoim domu w Selfoss, a 17 czerwca Polak w wyniku ran kłutych poniósł śmierć w dzielnicy przemysłowej w Hafnarfjörður.
Ofiara wczorajszej napaści w Reykjaviku pochodziła z Litwy
Udostępnij ten artykuł