W sumie 9900 osób musiało szukać pomocy przed świętami w Fjölskylduhjálpar Íslands. W porównaniu do grudnia 2010 roku jest to bardzo wysoki wzrost, wtedy po pomoc przyszło około 5000 osób. Ásgerður Flosadóttir mówi, że najwięcej przybyło osób starszych, i dodaje „ … wiemy że to wierzchołek góry lodowej, ponieważ istnieją tysiące osób które ledwo wiążą koniec z końcem każdego miesiąca … mamy poważne obawy o zdrowie psychiczne ludzi którzy żyją w takich warunkach…”.
„Spodziewamy się że rok 2012 będzie bardzo trudny i oczekujemy dużego wzrostu wśród tych, którzy będą zmuszeni szukać pomocy u nas…” mówi Ásgerður w oświadczeniu.