Cztery z dziesięciu samochodów w Reykjaviku, nadal ma opony z kolcami. Takie dane ujawniono po przeprowadzeniu liczenia pojazdów, które odbyło się w marcu na zlecenie przedstawicieli Miasta Reykjavik.
Miasto ogłosiło, że opony z kolcami nie będą dozwolone na ulicach stolicy po 15 kwietnia. Jak wynika z przeprowadzonego badania, odsetek pojazdów z kolcami w tym roku był niższy niż w ostatnich dwóch latach.
„Proporcja zatem spada, ale może być jeszcze lepiej, ponieważ na ulicach Reykjaviku dobrej jakości opony zimowe są zwykle lepsze niż te z gwoździami. Ponadto opony z kolcami niekorzystnie wpływają na jakość powietrza i szybko zużywają się na ulicach. Opony z kolcami są dominującym czynnikiem w zanieczyszczeniu powietrza w stolicy pyłem zawieszonym” napisano w raporcie.
Þorsteinn Jóhannsson, ekspert z Agencji Środowiska, stwierdził podczas swojego wykładu, który odbył się w marcu, że samochód z oponami, które mają kolce zanieczyszcza powietrze nawet czterdzieści razy bardziej niż samochód z innymi oponami.
„Zdarza się, że nie jest to tylko 40 procent więcej, ale 2000 procent więcej” mówił.
Faktem jest także to, że opony z kolcami zwiększają koszty utrzymania ulic w Reykjaviku, ponieważ uszkadzają asfalt znacznie szybciej niż inne opony.
W komunikacie miasta Reykjavik napisano, że za korzystaniem z innych opon przemawia także to, że opony z kolcami „zwiększają koszty paliwa w samochodach, powodują niepotrzebny hałas i obniżają jakość powietrza poprzez zanieczyszczenie. Dlatego ważne jest, aby zmniejszyć ich wykorzystywanie. Bardzo ważna jest zmiana opon już teraz i przejście na dobre opony letnie, co pozwoli w oszczędzaniu paliwa”.