W ślad za wycofanym obecnie kontrowersyjnym wnioskiem Rady Miasta Reykjavik, która rozpoczęła bojkotowanie towarów wyprodukowanych w Izraelu, jeden z islandzkich polityków zasugerował rozpoczęcie bojkotowania produktów z Chin.
Proponuję przeprowadzenie przeglądu przez Parlament Islandzki polityki zamówień i poprowadzenie dyskusji, na temat tego czy powinniśmy sprowadzać produkty z Chin – powiedziała podczas wczorajszego posiedzenia parlamentu liderka Partii Piratów/ Píratar – Birgitta Jónsdóttir.
Jónsdóttir broniła prawa Rady Miejskiej Reykjaviku do podjęcia decyzji o rozpoczęciu bojkotu i zastanawiała się nad tym, czy wywołałoby to takie samo poruszenie gdyby gmina postanowiła bojkotować produkty np. z Rosji.