Sąd Rejonowy z południowej Islandii, skazał na siedem lat więzienia, mężczyznę z Vestmannaeyjar, za wykorzystanie i przemoc seksualną, wobec trzech dziewczynek. Człowiek ten będzie musiał zapłacić również odszkodowanie, dla każdej z ofiar, które wynosić ma kolejno 3 miliony, 800 000 tysięcy i 400 000 tysięcy koron.
Jedna z dziewczynek, która urodziła się w 2001 roku, miała 7 lat, kiedy padła ofiarą pedofila. Mężczyzna ten wówczas był w związku z mamą dziecka, dlatego też dziewczynka często przebywało w jego domu, gdzie po raz pierwszy doszło do molestowania, informuje Morgunbladid.
Człowiek ten fotografował dziewczynki jak spały i robił im zdjęcia, które są traktowane jako pornograficzne. W jego posiadaniu było wiele tysięcy zdjęć i filmów, przedstawiających molestowane dzieci oraz zwierzęta.
Sąd uznał go winnym wykorzystania seksualnego dwóch innych dziewczynek, 11-letniej i 9-letniej, obie przebywały w jego domu. Pierwsza była córką jego ówczesnej partnerki a druga była gościem w jego domu w 2010 roku.
Sąd uznał tego człowieka za winnego postawionych mu zarzutów i w werdykcie podano, że był on w pełni świadom swoich czynów.
Sprawa ujrzała światło dzienne, kiedy w 2010 roku, matka jednej z dziewczynek wniosła oskarżenie wobec tego człowieka, w którym zarzucała mu wykorzystanie seksualne jej córki. Wówczas policja była bardzo ostro krytykowana za to, że podejrzany nie został natychmiast aresztowany i postawiony przed sądem.
W historii prawa islandzkiego, wyrok 7 lat za molestowanie, jest drugim tak dużym wyrokiem, jaki wydał sąd. Pierwszy i najdłuższy wyrok, 8 lat, za wykorzystanie seksualne dziecka, został ogłoszony w 2008 roku.
