Brytyjczyk David Moretta były żołnierz, który zaczął biegać na długich dystansach, planuje przylecieć w lecie do Islandii aby ustanowić nowy rekord świata w biegu długodystansowym.
David ma 28 lat i planuje przebiec w Islandii dystans 350 mil czyli ponad 563 km bez odpoczynku. Jest to ilość mniej więcej 13 maratonów.
– To będzie największe wydarzenie na świecie. Absolutnie ogromne. Ja nic nie robię połowicznie – powiedział David w rozmowie z Lancashire Evening Post.
Ostatni rekord ustanowił w 2005 roku Amerykanin – Dean Karnazes, w północnej Kalifornii.
Brytyjczyk zamierza biec przez cztery dni i cztery noce bez przerwy.
– To będzie bardzo trudne ale mam zamiar dać z siebie wszystko. Będzie to najtrudniejsza rzecz, którą do tej pory zrobiłem – komentuje swój wyczyn Dave.
Śmiałek wybrał Islandię dlatego, że w lipcu, kiedy chce pobić rekord dzień trwa 21 godzin i nie robi się ciemno. Dodatkowo podczas biegu będzie on mógł podziwiać piękne krajobrazy, które będą zachęcały go do dalszego biegu.