Dwadzieścia lat temu, po raz pierwszy do portu na Vestmannaeyjar przypłynął prom Herjólfur. Wówczas rozpoczęły się pierwsze, regularne rejsy pomiędzy lądem a wyspami.
Obecny kapitan promu Herjólfur – Guðlaugur Ólafsson – powiedział, że w związku z tą rocznicą nie planuje się żadnej ofiacjalnej imprezy, ale dzieci, które będą dziś płynąć promem otrzymają lody i balony.
„Kiedy prom po raz pierwszy przypłyną na wyspy, miałem 17 lat. Grałem w orkiestrze dętej na powitanie Herjólfura, który wpływał do portu. Wtedy pamiętam jak mówiłem sobie – Wow, jaki on jest duży!” dodał Guðlaugur.