Jak donosi Vísir, policja zatrzymała mężczyznę po śmierci jego żony w wynajmowanym przez nich mieszkaniu w Akureyri.
Para wprowadziła się do mieszkania zimą tego roku wraz z 20-letnim synem. Sąsiedzi opisywali, że czasami słyszeli krzyki z mieszkania, ale nie zauważyli niczego podejrzanego w niedzielę wieczorem ani w poniedziałek rano, kiedy kobieta zmarła. Policja przybyła na miejsce zdarzenia w poniedziałek po 4 nad ranem.
Policja bada, czy incydent był przypadkiem przemocy domowej, która doprowadziła do śmierci kobiety.
Lokalna policja nie podała żadnych oficjalnych informacji na temat sprawy. Twierdzi, że śledztwo jest na wczesnym etapie, a do Akureyri został wysłany personel techniczny policji metropolitalnej w Reykjaviku, aby pomóc w dochodzeniu.