Islandzka piłka krajowa doczekała się kolejnego Polaka, który ma szanse pokazać się w tym sezonie w 1. deild, a więc na zapleczu ekstraklasy. Filip Sakaluk podpisał seniorski kontrakt z KF Fjarðabyggð i będzie walczył o miejsce w pierwszym składzie.
Filip skończył pod koniec lutego 18 lat i rozpoczął przygodę z piłką na poważnie. Polak pierw wystąpił w kilku meczach towarzyskich, a teraz pojawia się w szerokim składzie meczowym w spotkaniach Pucharu Ligi (Lengjubikarinn). Grający przeważnie na prawej pomocy zawodnik zaczął trenować piłkę nożną mieszkając jeszcze w Polsce. Filip swoje pierwsze kroki poczynił w Bałtyku Gdynia. Miał wtedy 7 lat. W 2008 roku jego rodzina postanowiła przeprowadzić się na Islandię – do Neskaupstaður. Na jego rozwój sportowy duży wpływ ma mama – Joanna, która bardzo zaangażowała się już od samego początku – jeszcze w Bałtyku, gdzie była kierownikiem drużyny. Nie było więc mowy o przerwaniu gry w piłkę i Filip od razu zaczął trenować w nowym miejscu z lokalną drużyną. Z KFF jest już pokaźne osiem lat. Jasne jest, że w tej chwili ciężko będzie mu przebić się do pierwszej 11-stki i czeka go sporo pracy. W Fjarðabyggð nie grają anonimowi amatorzy. KFF to nieduży klub ze wschodniej Islandii. Drużyna w tym roku poczyniła zaskakujące transfery, wzmacniając się o piłkarzy z przeszłością m.in w Rapidzie i Steaua Bukareszt oraz szwedzkim Falkenbergs, czy też włoskim Chievo Verona. W zeszłym sezonie zespół zajął siódme miejsce w tabeli 1. deild. Wtedy też był beniaminkiem ligi. Należy wspomnieć, iż Filip miał również brata, który też grał dla KFF. Daniel Sakaluk zginął jednak w 2011 roku w wypadku samochodowym (o czym pisaliśmy na łamach Iceland News Polska sześć lat temu). Dzisiaj miałby 23 lata…
KF Fjarðabyggð najbliższy mecz rozegra 1 kwietnia w Akranes. Ich przeciwnikiem będzie Víkingur Ólafsvik. Dwa dni później drużyna wystąpi w Selfoss. KFF zajmuje w swojej eliminacyjnej grupie Pucharu Ligi ostatnie miejsce. Po trzech spotkaniach nie zdobył ani jednego punktu. Ekipa nie ma więc już szans na awans do finałów, ale z pewnością będzie chciała zakończyć fazę eliminacyjną w lepszy sposób. Zmagania ligowe rozpocznie 7 maja meczem u siebie. Przeciwnikiem KFF będzie beniaminek 1. deild – Huginn Seyðisfjörður. Czekają nas więc derby Fiordów Wschodnich.
Do tej pory w 1. deild występował Tomasz Łuba i Maciej Majewski. Drużyna Tomka Łuby (Víkingur Ólafsvik) awansowała do ekstraklasy. Z kolei bramkarz Maciej Majewski nabawił się poważnej kontuzji i prawdopodobnie nie zobaczymy go w tym sezonie między słupkami swojego klubu. Na zapleczu ekstraklasy (w Leiknir Reykjavik) mamy jeszcze jednego Polaka – Patryka Hryniewickiego, jednak można spodziewać się, że w tym roku będzie grał jeszcze z juniorami.